Redakcja Medicaldiet

Jak pozbyć się cellulitu z ud

Problem z cellulitem czy pomarańczową skórką występuje przede wszystkim u kobiet, w różnym wieku i nie zależnie od figury. Najczęściej pojawia się w okolicy pośladków, udach, brzuchu, piersiach i ramionach, są to miejsca, gdzie znajduje się najwięcej tkanki tłuszczowej. Przyczyny cellulitu to między innymi nieodpowiednie nawyki żywieniowe, brak aktywności fizycznej bądź spożywanie zbyt dużej ilości alkoholu, to nie które z przyczyn powstawania cellulitu. Sposobów na pozbycie się cellulitu jest wiele, jedne są bardziej skuteczne drugie mniej. W tym artykule przedstawimy Wam informacje m.in. jak walczyć z cellulitem czy też skuteczne sposoby na cellulit.

Reklama

Co to jest cellulit i jak wygląda

Cellulit inaczej lipodystrofia. Ze względu na swój wygląd porównywany jest do skórki pomarańczowej. Powstaje na skutek nierównomiernego rozmieszczenia tkanki tłuszczowej, składników przemiany materii i wody. Występuje w postaci grudek, nierówności i zagłębień skóry. Duży wpływ na cellulit ma również gospodarka hormonalna, jak i genetyka.

Cellulit dzielimy go na trzy grupy:

  • Cellulit wodny — twardy, to nadmierne kumulowanie się toksyn i wody w tkankach, wskutek czego następuje przyrost i nierówne rozmieszczenie lipidów w tkance podskórnej. Przeważnie występuje u osób utrzymującą stałą wagę ciała.
  • Cellulit tłuszczowy — miękki, jest przyczyną przyrostu komórek tłuszczowych, co powoduje powstawanie grudek na skórze. Usunięcie toksyn i wody nie jest możliwe ze względu na uciskanie naczynek. Dotyka to osób mało aktywnych fizycznie bądź szybko przybierających i z rzucających na wadze.
  • Cyrkulacyjny — połączenie wyżej wymienionych rodzajów razem.

Dieta na cellulit – walka z pomarańczową skórką

Na rynku jest wiele produktów kosmetycznych jak i zabiegów pomagających w walce z cellulitem. Warto jednak zacząć od zmienienia swoich nawyków żywieniowych. Bardzo ważna jest zdrowa i zbilansowana dieta. Faktem jest, że jesteśmy tym, co jemy. Dzięki odpowiedniej diecie skutecznie zwalczymy tkankę tłuszczową i wygładzimy naszą skórę.

Na co należy zwrócić uwagę przy układaniu nowej diety:

  • Zacznijmy od spożywania regularnych posiłków w odstępach pomiędzy 3-4 h, zasada mniej, ale częściej,
  • wprowadźmy do diety więcej owoców i warzyw korzeniowych takich jak marchew, pietruszka, brokuły itp.,
  • dodajmy do naszej diety produkty, które odgrywają ogromną rolę i są bogate w błonnik oraz sole mineralne jak pieczywo razowe i żytnie, kasze, musli, otręby itp.,
  • właściwie nawadniajmy organizm od 1,5 l – 2,5 l dziennie, należy zrezygnować z napojów gazowanych,
  • ograniczmy spożywanie niezdrowego jedzenia bogatego w węglowodany, niezdrowe tłuszcze i cukry,
  • zastąpmy czerwone mięso chudym mięsem z królika, kurczaka czy też indyka,
  • dodajmy do diety 2 lub 3 razy w tygodniu produkty rybne, bogate w witaminy i zdrowe tłuszcze.

Masaż – to najlepszy sposób na cellulit

Bardzo popularny wśród zabiegów antycellulitowych stał się masaż bańką chińską, bądź manualny masaż antycellulitowy. Jest to wyjątkowo skuteczny sposób na cellulit, dzięki niemu szybko dostrzeżemy efekty, zwalczając cellulit tłuszczowy jak i wodny. Zabieg ten wykonywany jest przez masażystę w kilku bądź w kilkunastu sesjach, w zależności od wzrostu i wagi ciała. Aczkolwiek przeważnie jest to 10-15 zabiegów. Sesje powinny odbywać się co drugi maksymalnie trzeci dzień, aby efekty były szybko zauważalne.

Masaż bańką chińską polega na użyciu podciśnienia, przez zassanie tkanek oraz fałdów skóry pod bańką, ówcześnie smarując masowane partie ciała olejkiem, aby uzyskać odpowiedni poślizg. Kolejnym krokiem, jaki wykona masażysta, jest przesuwanie i pociąganie bańki w kierunku węzłów chłonnych, wykorzystując ruchy okrężne, naprzemienne. W ten o to sposób rozszerzone zostaną naczynia krwionośne, przez co skóra staje się lepiej ukrwiona i dotleniona. Zabieg ten przyśpieszy wchłanianie substancji i składników odżywczych zawartej w uprzednio przygotowanej oliwce. Poprzez masaż pobudzone zostanie krążenie krwi i limfy oraz płynów ustrojowych co spowoduje wydalenie niepotrzebnych toksyn i produktów przemiany materii. Oczywiście są one przyczynami uciążliwego cellulitu. Masażysta rozbija zalegający tłuszcz w tkankach, dzięki temu skóra staje się gładsza i jędrniejsza. W szybkim czasie możemy wymodelować mięśnie brzucha, mięśnie ud i pośladki, oraz pozbyć się pomarańczowej skórki. Należy jednak pamiętać, że nie każdy może korzystać z tego rodzaju masażu.

Reklama

Przeciwskazania do masażu:

  • Skóra naczynkowa,
  • nowotwory,
  • żylaki,
  • hemofilia,
  • kobiety w ciąży,
  • choroby zakaźne,
  • stany zapalne skóry,
  • choroby serca,
  • stwardnienie rozsiane.

Jak pozbyć się cellulitu z ud i pośladków

Niestety, ale wiele kobiet boryka się z problemem cellulitu, przede wszystkim występujących na udach i pośladkach. Kolejnym ważnym aspektem jak pozbyć się cellulitu jest aktywność fizyczna. Odpowiednie ćwiczenia zredukują cellulit wodny i obrzęki oraz rozbiją złogi tłuszczu. Za pomocą ćwiczeń, poprawimy nie tylko kondycje naszego ciała, ale również elastyczność naszej skóry. Ćwiczenia na cellulit wykonywać możesz w domu bądź na świeżym powietrzu, sprawdzi się jazda na rowerze bądź jogging. Pamiętajmy, że ważna jest systematyczność, aby uzyskać zamierzony cel.

Jak szybko pozbyć się cellulitu z ud – ćwiczenia:

Każdy wie, że aktywne spędzanie czasu i ćwiczenia powodują spalanie tłuszczu. Aby szybko pozbyć się cellulitu z ud i pośladków wystarczy wprowadzić do swojego codziennego stylu życia aktywność fizyczną. Mogą nią być: jazda na rowerze, bieganie, pływanie, szybki spacer lub poranna gimnastyka:

  • Rozgrzewka 15 min (pajacyki, rower stacjonarny bądź bieżnia),
  • hula hop,
  • przysiady,
  • unoszenie pośladków,
  • brzuszki,
  • wykroki.

To niektóre z ćwiczeń, które poprawiają napięcie mięśni. Dlatego warto je wykonywać, aby ujędrnić ciało w okolicach ud i pośladków. Najlepiej poszukać w Internecie odpowiednich zestawów ćwiczeń bądź udać się do trenera personalnego.

Cellulit domowe sposoby

Domowe sposoby na cellulit wykorzystywane i znane są od wielu lat. Potwierdza to fakt, że pomimo upływu lat i różnych nowości w medycynie estetycznej i kosmetyce wciąż toczy się walka z cellulitem u kobiet. Oto kilka sposobów jak się pozbyć cellulitu wykorzystując produkty z naszego domu.

  • Peeling cukrowy — zmieszaj cukier brązowy z miodem, dodaj olejek z pestek winogron i masło migdałowe. Uzyskaną masę wmasuj uprzednio zwilżoną skórę ud, pośladków i brzucha. Pamiętajmy, że peeling cukrowy zwalcza podrażnienia, idealnie nadaje się dla skóry wrażliwej i suchej.
  • Peeling kawowy — zmieszaj 1/3 szklanki cukru z połową szklanki zmielonych ziaren kawy, dodaj kilka łyżek oleju kokosowego, masa powinna być gęsta. Następnie okrężnymi ruchami w masuj peeling w ciało, gdzie występuje cellulit, na koniec spłukuj zimną wodą.
  • Szczotkowanie na sucho — używaj ostrej szczotki (rękawicy) oczywiście przeznaczonej do ciała, wykonując masaż, pocierając szczotką okolice ud, pośladków i brzucha szybkimi, okrężnymi i podłużnymi ruchami. Dzięki regularności tego zabiegu efekty możesz zauważyć po tygodniu. W naturalny sposób zniwelujesz cellulit na udach jak i innych partiach ciała.
  • Zimne prysznice — to świetny sposób na zahamowanie powstawania cellulitu, aczkolwiek ma korzystny wpływ na jego redukcję. Wysokie ciśnienie połączone z niską temperaturą wody pobudza komórki tłuszczowe do spalania. Zaś naprzemienne zimne i ciepłe prysznice powodują prace na wyższych obrotach, obkurczając na zmianę tkankę tłuszczu.

Zabiegi kosmetyczne – sposób na cellulit na udach

Aktualnie medycyna estetyczna bardzo się rozwinęła i daje nam większe możliwości jak się pozbyć zaawansowanego cellulitu. Niestety, ale nie jesteśmy w stanie uporać się sami z zaawansowaną przypadłością, dlatego warto zdobyć szczegółowe informacje w tym temacie.

Reklama

Cellulit na udach jak się pozbyć – rodzaje zabiegów kosmetycznych:

  • Venus Legacy — jest to urządzenie, które łączy innowacyjne technologie, pulsacyjne pole magnetyczne wraz z wielobiegunowymi falami radiowymi. Skutecznie działa głęboko pod skórą i poprawia cyrkulację krwi i limfy, obkurcza włókna kolagenowe, doprowadza to do redukcji cellulitu i ujędrnienia skóry. W czasie zabiegu klienci odczuwają ciepło porównywalne z masażem gorącymi kamieniami. Terapia jest bezbolesna i bezinwazyjna, czas trwania 30-40 min, potrzebna jest seria zabiegów do uzyskania oczekiwanych efektów.

  • ONDA — to zabieg, który transmituje zimnie mikrofale, wywołując tzw. stres metaboliczny w tkankach tłuszczowych, powodując ich uszkadzanie i obumieranie. Posiada dwie głowice o płytszym oddziaływaniu, co powoduje maksimum energii w warstwie skóry właściwej. Sprawdza się na brzuchu, boczkach, udach czy pośladkach, ze względu na występującą tkankę tłuszczową.
  • BTL Unison — jest to rodzaj urządzenia, który spaja ze sobą radiofrekwencję monopolarną z ukierunkowaną falą akustyczną. Połączone ze sobą dwie technologie dają skuteczny, natychmiastowy jak i dogłębny efekt. Skóra poddana jest na działanie energii mechanicznej oraz cieplnej, co skutkuje w szybszym usuwaniu toksyn i tłuszczu. Zabieg zaliczany jest do bezbolesnych, aczkolwiek podczas trwania możemy odczuwać wibracje i uczucie gorąca.
  • Incoone Laser — jest to urządzenie, które spaja ze sobą biostymulujący laser diodowy, z masażem podciśnieniowym i technologią światła LED. To głowica z dwoma rolkami, która gwarantuje masaż mechaniczny, zaś światło lasera wchodzi w głębsze warstwy tkanki, gdzie jest pochłaniania przez komórki tłuszczowe, powodując ich rozpad. Zaś światło LED uaktywnia fibroblasty do wytworzenia nowego kolagenu.

Jakie kremy używać, aby pozbyć się cellulitu

Na rynku jest szeroki wybór produktów na cellulit w postaci kremów, żelów, balsamów itp. Na co należy zwrócić uwagę przy wyborze preparatu, który pomoże ujędrnić pośladki, uda oraz brzuch. Najważniejsze jest, aby sprawdzać skład i właściwości przed zakupem. Warto stosować naturalne produkty kosmetyczne.

Reklama

Substancje, które stosuje się do walki z cellulitem:

  • Kofeina — ożywia i dotlenia komórki, wspomaga krążenie krwi i rozkład tłuszczów.
  • L-karnityna – pomaga zredukować tkankę tłuszczową, poprzez spalenie kwasów tłuszczowych.
  • Olejki eteryczne — inaczej ekstrakt z roślinnych surowców. Przez dodanie kilku kropli do kąpieli bądź produktów ich zawierających. Chcąc pobudzić mikrokrążenie użyj olejku imbirowego, rozmarynowego, cytrynowego bądź grejpfrutowego. Do ujędrnienia skóry i pozbyciu się obrzęków użyj olejku z jałowca, bazylii, pomarańczy bądź cedru.
  • Saponiny i flawonoidy — substancje roślinne posiadające związki czynne. To naturalne składniki pochodzące między innymi z nagietka, szałwii, miłorzębu japońskiego, a także z lukrecji. Dzięki nim zmniejszymy obrzęki, poprawimy krążenie, ponadto wzmocnimy chłonne i krwionośne naczynia.
  • Witaminy A, C i E — A: powstrzymuje przyrost tkanki tłuszczowej, C: umacnia naczynia krwionośne, E: stabilizuje i pomaga w rozkładzie tłuszczów.

Pamiętajmy, że kremy i inne preparaty antycellulitowe, najlepiej zadziałają jeśli połączymy je z odpowiednią dietą, a ponadto stosując regularne ćwiczenia. Przestrzegając powyższych zaleceń, powinniśmy zniwelować nasz problem, czyli cellulit na pupie tzw. pomarańczową skórę.

Czytaj również: Czym jest kompresjoterapia?

Jak pozbyć się cellulitu z ud Read More »

Jak pozbyć się nadmiaru wody z organizmu

Mimo że w ciele człowieka znajduje się bardzo dużo wody, to trzeba jednak wiedzieć, że jej nadmiar nie jest zdrowy. Zatrzymana woda w organizmie powoduje obrzęki nóg, czy też ogólne uczucie spuchnięcia i zmęczenia. Innym objawem nadmiaru wody w organizmie jest wahająca się waga ciała. To wszystko sprawia, że nie czujemy się najlepiej — nie mamy na nic ochoty i siły. Warto jednak wiedzieć, jak pozbyć się nadmiaru wody z organizmu, która zalega w tkankach.

Reklama

Co zatrzymuje wodę w organizmie?

Zatrzymywanie wody w organizmie, najczęściej spowodowane jest różnego rodzaju błędami żywieniowymi. Jednak warto wiedzieć, że nadmiar wody w organizmie może wystąpić praktycznie u każdego z nas. Ponadto mogą mieć na to wpływ różne leki, czy choroby. Zatrzymanie wody w organizmie z całą pewnością nie jest niczym przyjemnym, dlatego warto z tym walczyć. Przyczyny zatrzymania się płynów w organizmie mogą być przeróżne.

Zdecydowanie najczęstszym powodem jest po prostu nieodpowiednio zbilansowana dieta. W takiej sytuacji wystarczy, że wprowadzimy drobne modyfikacje do naszego jadłospisu. Trzeba jednak wiedzieć, że zatrzymanie wody może mieć też inne przyczyny takie jak: nadmiar soli, niedobór płynów, miesiączka, ciąża, przyjmowanie niektórych leków, zbyt częste sięganie po alkohol, stres, a także niektóre z chorób. Wiele osób uważa, że zwiększenie masy ciała z powodu nadmiaru wody nie jest niczym groźnym. Najczęściej tak właśnie jest, ale należy wiedzieć, że zbyt duża ilości wody w organizmie może być przyczyną ciężkiej choroby np. nerek, czy niewydolności serca, dlatego jest to objaw, którego nigdy nie wolno ignorować.

Objawy nadmiaru wody w organizmie

W organizmie człowieka znajduje się około 60% wody. Jest to bardzo dużo, aczkolwiek nie należy doprowadzać do sytuacji, kiedy niezbędne będzie usunięcie wody z organizmu. Retencja wody może powodować wiele obrzęków — najczęściej jest to obrzęk nóg, ale nierzadko zdarza się, że obejmuje również inne partie ciała. Opuchlizna spowodowana zatrzymaniem się wody jest bardzo charakterystyczna. Możemy ją bez problemu dostrzec. Poza tym w takich sytuacjach, kiedy się zważymy, możemy zauważyć, że waga pokazuje nawet kilka kilogramów więcej. Trzeba wiedzieć, że nadmiar wody w organizmie często występuje u ciężarnych kobiet, a także u tych będących przed miesiączką. Nierzadko pojawia się również u tych osób, które nie prowadzą zdrowego stylu życia. Aby być mniej narażonym na nadmiar wody w organizmie, trzeba zmienić styl życia — wzbogacić swoją dietę o warzywa i owoce, a także regularnie ćwiczyć (przynajmniej 30 minut w ciągu dnia).

Reklama

Jak pozbyć się wody z organizmu?

Usuwanie nadmiaru wody z organizmu polega przede wszystkim na dużych modyfikacjach w jadłospisie. Zatrzymanie wody jest spowodowane przede wszystkim nadmiernym spożywaniem soli. Sól spożywamy praktycznie każdego dnia i to w niemałych ilościach. To właśnie m in sól odpowiedzialna jest za powstałe obrzęki. Pij wodę, bo to również bardzo ważne, aby pozbycie się nadmiaru wody było łatwiejsze. Kolejną zasadą, o której nie możemy zapominać to odpowiednia ilość węglowodanów, których większość z nas spożywa zbyt wiele, dlatego powinniśmy je ograniczyć. Do diety trzeba też wprowadzić warzywa i owoce, które są niezwykle pomocne, jeśli chodzi o zatrzymywanie wody w organizmie.


Inne sposoby na to, jak pozbyć się nadmiaru wody w organizmie, to ograniczenie słodkich artykułów spożywczych. Mimo że każdy z nas je uwielbia, to jednak trzeba z nich zrezygnować lub przynajmniej ograniczyć ich ilość. Mowa tutaj oczywiście o drożdżówkach, pączkach, słodyczach, słodkich bułeczkach, czy białym chlebie. Jednak najlepsze metody na pozbycie się wody to przede wszystkim aktywność fizyczna. Aby nie cierpieć na opuchnięte nogi (czy inne partie ciała) trzeba zmienić siedzący tryb życia i zacząć regularnie ćwiczyć.

Jak pozbyć się wody z organizmu – domowe sposoby

W celu usunięcia wody trzeba zapoznać się z kilkoma prostymi domowymi sposobami. Przede wszystkim najważniejsze jest picie odpowiedniej ilości wody. Każdego dnia należy wypijać małymi łykami mniej więcej 2 litry płynów choć dobrze, gdyby było to nawet 2,5 l. Oprócz tego trzeba ograniczyć sód, wtedy z pewnością pozbędziemy się obrzęków, a także innych dolegliwości związanych ze zbyt dużą ilością wody w organizmie. Dobrym pomysłem będzie jej mocne ograniczenie, a idealnym zamiennikiem mogą być zioła. Najlepiej sprawdzą się zioła o działaniu moczopędnym i oczyszczającym.

Reklama

Jak usunąć nadmiar wody z organizmu ziołami

Jak usunąć wodę z organizmu ziołami? Jest to coraz częściej wykorzystywany naturalny sposób, który jest niezwykle skuteczny. Usuwanie wody z organizmu to proces, który trochę trwa, ale możemy go przyspieszyć, sięgając po herbaty ziołowe mające działanie oczyszczające i moczopędne.

Zaliczamy do nich m in pokrzywę, skrzyp, czystek, mniszek lekarski, krwawnik, brzozę brodawkowatą oraz pietruszkę zwyczajną. Aby pozbyć się nadmiaru wody, wystarczy, że każdego dnia będziemy pić około 2-3 naparów z suszonych ziół. Doskonale się sprawdzają pojedyncze zioła, ale możemy także zdecydować się na ich mieszankę. Jeśli będziemy regularnie pić moczopędne herbatki ziołowe, to na pewno zauważymy znaczącą różnicę.

Jak pozbyć się wody z organizmu przez noc

Wiele osób również zastanawia się, czy jest to możliwe? Trzeba zaznaczyć, że pozbycie się wody z organizmu przez jedną noc nie jest takie proste i jedyna dobra rada to stosowanie się do powyższych porad. Trzeba jednak wiedzieć, że jeśli domowe sposoby się nie sprawdzają, to znak, że należy skonsultować się z lekarzem, gdyż może to świadczyć o tym, że nasz organizm zmaga się z jakąś chorobą np. chorobą nerek.

Powyższe porady zazwyczaj okazują się wystarczające, choć trzeba wiedzieć, że powinniśmy również zwiększyć ilość potasu, gdyż to właśnie ten składnik wpływa na utrzymanie równowagi płynów. Dobrze jest wiedzieć, że banany to owoce, które zawierają go bardzo dużo. Należy również spożywać więcej produktów zawierających błonnik, czyli składnik, który jest odpowiedzialny za prawidłowe działanie układu pokarmowego. Ostatnia rada jest prosta, powinniśmy zrezygnować z alkoholu, co wynika z tego, że jego spożywanie prowadzi do odwodnienia, a następnie do zatrzymania wody. Oprócz tego warto zacząć regularnie ćwiczyć.

Jak szybko pozbyć się wody z organizmu?

To pytanie, na które odpowiedzi bardzo często szukają osoby spędzające dużo czasu w jednej pozycji. Warto wiedzieć, że długie przebywanie w jednej pozycji (np. praca przy komputerze) jest przyczyną zatrzymywania wody, dlatego w takiej sytuacji wystarczy sięgnąć po najprostsze metody i po prostu zmienić codzienne nawyki. W przypadku wprowadzenia powyższych zmian żywieniowych w dalszym ciągu będzie dochodziło do zatrzymywania wody, powinniśmy skontaktować się z lekarzem. Specjalista z pewnością zapisze nam tabletki na odprowadzanie wody z organizmu.

Jak pozbyć się nadmiaru wody z organizmu Read More »

Domowe sposoby na mole spożywcze

Małe owady, które potrafią sprawić duży kłopot. Omacnica spichrzanka, znana jako mól spożywczy lub inaczej mól kuchenny.  Ten domowy szkodnik o smukłym i kilkumilimetrowym ciele może narobić sporo szkód. Zauważenie jednego osobnika jest znakiem, że w zakamarkach naszego domu może być ich znacznie więcej. Poznaj domowe sposoby jak pozbyć się moli spożywczych z twojego domu.

Reklama

Jak wyglądają mole spożywcze?

Molami spożywczymi są owady osiągające niewielkie rozmiary – rozpiętość ich skrzydeł wynosi 14 – 18 mm, natomiast długość ich ciała to maksymalnie 13 mm. Dorosły owad posiada kolor brązowo-szary, pomimo tego, że lata dość wolno, ciężko jest go złapać ze względu na jego zwinność. Larwy nie posiadają skrzydeł, ale ich budowa sprawia, że szybko pełzają po pionowych i poziomych powierzchniach. Aparat gębowy, który ma w posiadaniu taka larwa, bez problemu pomaga przegryźć nawet twarde opakowania, dlatego zaleca się przechowywanie żywności w szklanych pojemnikach, ponieważ tylko one są nieosiągalne dla tych szkodników.

Czym żywią się mole w kuchni?

Makaron, ryż, kasza to produkty mączne które lubią mole spożywcze

Produktami spożywczymi, które lubią mole, są przeważnie produkty mączne. Kasze, makarony, cukier, a nawet karma dla zwierząt są łakomym kąskiem. Mole spożywcze przedostają się do środka opakowania produktu, zwłaszcza gdy jest ono foliowe lub kartonowe i tam składają swoje jaja. Larwy moli spożywczych zaczynają od robienia delikatnych pajęczyn. Ilość jaj składanych przez samice za jednym razem może wynosić nawet do 400 sztuk.

Rozwój larw trwa zazwyczaj około 90 dni i jest on przede wszystkim zależny od temperatury. Mole spożywcze wytrzymują niskie temperatury, przetrwanie w nieogrzewanych przestrzeniach nie jest dla nich problemem. Jeśli temperatura, w której przebywają, jest niska, larwa mola przejdzie w stan letargu, natomiast jeśli temperatura wzrośnie, dojdzie do przyspieszenia rozwoju larwy. Żerowanie gąsienicy trwa około 100 dni, następnie dochodzi do przekształcenia. Według dostępnych danych długość życia dorosłego osobnika mola spożywczego trwa około 14 dni.

Reklama

Larwy moli spożywczych – jak wytępić?

Do problemu należy podejść kompleksowo. Pierwszym krokiem będzie poszukiwanie gniazd. Zaczynamy od przeglądania szafek oraz półek, w których przechowywana jest żywność, zwłaszcza produkty suche i sypkie. Do takiego rodzaju produktów należą: mąki, kasze, makarony, ryże, płatki, otręby, również cukier, kakao, kawa, czekolada. Warto zwrócić uwagę na przechowywane przyprawy, suszone zioła, suszone owoce, suszone grzyby, a także orzechy i suchą karmę dla domowych zwierząt. Najlepszym efektem, aby zwalczyć mole będzie całkowite opóźnienie szafki i półek. Należy dokonać dokładnego przeglądu i ewentualnie pozbyć się pojemników, w których znajdują się larwy.

Domowe sposoby na mole spożywcze

Rozsypane liście laurowe w szafkato idealny sposób na mole

Co na mole spożywcze? W pierwszej kolejności stosujemy produkty, które swoim zapachem odstraszają mole. Istnieją sposoby, które są bezpieczne, naturalne i możemy korzystać z rzeczy, które mamy w domu. Na przykład na półkę kładziemy liście laurowe albo goździki. Mol spożywczy źle reaguje na zapach, który wytwarza liść laurowy, jest to świetny domowy sposób na mole spożywcze.

Sprawdzi się też zapach lawendy albo aromat cytrusowy. Jako domowa pułapka na mole spożywcze może posłużyć skórka pomarańczy. Mole odstrasza także zapach szałwii, rozmarynu oraz tymianku. Kolejnym sposobem, który możemy użyć w celu pozbycia się insektów, jest użycie wody z octem. Zaletą octu jest to, że jest bezpieczny oraz tani. Zaczynamy od podgrzania go, następnie wkładamy do szafki i zostawiamy do momentu, aż ocet ostygnie. Można użyć także wody z octem do przemywania szafek w kuchni. Mole spożywcze nie lubią tego zapachu, dlatego uciekają z miejsc, gdzie unosi się woń octu. Woda z mydłem lub z płynem do zmywania również może posłużyć jako dobry środek do mycia półek w walce z molami. Dokładne odkurzanie całego mieszkania pomoże w usunięciu trudno widocznych pajęczyn, wiec przy robieniu porządków nie zapomnijmy o tym.

Reklama

Alternatywne metody jak się pozbyć moli spożywczych

Jeśli domowe sposoby na mole okażą się nieskuteczne w walce, wtedy warto poszukać sposobów jak pozbyć się ich za pomocą środków dostępnych w sklepie. W asortymencie sklepowym są pułapki na mole. Co wybrać, aby mieć pewność, że jest to odpowiedni produkt? Przede wszystkim musimy pamiętać, że środek, który użyjemy, będzie miał styczność z żywnością, dlatego zwróćmy uwagę czy jest bezpieczny dla ludzi i dla przechowywanej żywności. Informacje te powinny znajdować się na etykiecie środka na mole spożywcze. Drugą rzeczą, na którą warto zwrócić uwagę, czy produkt nie jest przeznaczony do innego rodzaju moli – moli odzieżowych. Jednym z bezpiecznych preparatów na mole spożywcze są feromonowe pułapki na mole. Nie zapobiegają one jednak w rozmnażaniu się tych insektów, ponieważ przyciągają tylko dorosłe osobniki, wiec nawet po użyciu tego preparatu produkty spożywcze mogą nadal zawierać larwy.

Jak nie dopuścić do ponownego pojawienia się moli spożywczych w naszej kuchni?

Produkty mączne są zabezpieczone przed molami w szczelnych przeźroczystych pojemnikach

Najlepszą metodą na zapobieganie przed ponownym zagnieżdżaniem się owadów jest przechowywanie pokarmu w szczelnych, szklanych opakowaniach lub w metalowych puszkach. Mole spożywcze potrafią przegryźć folię, dlatego nie należy używać jej do przechowywania kuchennych zasobów.

Warto zwracać uwagę na to, żeby żadne produkty nie wysypywały się z opakowań, w przeciwnym wypadku ciężko będzie nam zwalczyć niechciane mole w naszym domu. Larwy mogą znajdować się w produktach kupionych w sklepie, dlatego warto po zakupach przejrzeć żywność, by uniknąć większego kłopotu w przyszłości. Pamiętajmy, że najlepszym sposobem na pozbycie się moli jest wyrzucenie wszystkich produktów, w których mogły zagościć się mole oraz regularne sprzątanie kuchni. Same pułapki i odstraszające zapachy to za mało na te szkodniki.

Co się stanie po zjedzeniu mola spożywczego z żywnością?

Spożywcze mole nie stanowią zagrożenia życia. Zjedzenie larw lub jaj znajdujących się w produktach spożywczych nie wiąże się z negatywnymi konsekwencjami dla zdrowia. Według dostępnych danych, owady te nie roznoszą chorób, które mogłyby stanowić zagrożenie dla zdrowia bądź życia ludzi.

Domowe sposoby na mole spożywcze Read More »

Zaparcia w ciąży czy można przeć

Problem z wypróżnianiem w ciąży jest jednym z najbardziej licznych schorzeń przewodu pokarmowego podczas błogosławionego czasu. Zmiany hormonalne oraz fizyczne, na przykład rosnąca macica, powodują nieprzyjemne problemy, z którymi muszą się zmierzyć przyszłe mamy. Zaparcia mogą występować podczas trwania ciąży jak i po niej — w czasie połogu.

Reklama

Co jest przyczyną zaparć ?

Wydzielany przez jajniki, nadnercza i łożysko progesteron jest niezbędny do zaistnienia i podtrzymania ciąży. Jego rola jest niezwykle istotna, lecz podwyższony poziom może prowadzić do zmian w motoryce przewodu pokarmowego. Przede wszystkim wpływa on na zwolnienie motoryki jelit, co prowadzi do kłopotów, z zatwardzeniem w ciąży. Aktualne dane mówią, że kobiety w ciąży powinny wypróżniać się 1-2 razy dziennie. Informacje dotyczące rozwiązania problemu zatwardzenia w ciąży są coraz bardziej potrzebne. Rośnie odsetek kobiet, u których występuje ten dyskomfort. Jest kilka sposobów, które pomogą pozbyć się zaparć w ciąży.

Co na zaparcia w ciąży?

Istnieją metody leczenia farmakologicznego i niefarmakologicznego. W pierwszej kolejności należy zadbać o dobre nawodnienie. Dla kobiet w ciąży zaleca się picie co najmniej 2,5 litów wody na dzień. Warto zadbać o wyższą podaż płynów w ciąży. Gdy zapotrzebowanie na wodę nie jest zaspokojone, zwiększa się zdolność absorpcyjna jelit. W konsekwencji dochodzi do wysuszenia i stwardnienia mas kałowych, co wiąże się z bolesnymi wypróżnieniami i zaparciami. Co pić na problemy z wypróżnianiem w ciąży? Najlepszym wyborem będzie woda.

Dieta w ciąży zapobiega zaparciom

Kolejnym niefarmakologicznym sposobem na zaparcia jest wprowadzenie zmian w diecie. Dieta w ciąży ma ogromny wpływ na stan zdrowia kobiety i jej przyszłego potomka. Kobiety ciężarne mają zwiększone zapotrzebowanie na wszystkie składniki odżywcze. Zwiększona suplementacja może być przyczyną zmiany koloru stolca. Ciemny stolec w ciąży jest naturalną reakcją organizmu na zwiększoną podaż żelaza.

Pierwszym krokiem jest zadbanie o spożywanie odpowiedniej ilości błonnika. Zwiększy on ilość wydalanej treści i wizyt w toalecie. Dlaczego jest on tak istotnym elementem diety ciężarnej? Błonnik pełni kluczową rolę w pobudzaniu pracy jelit. Frakcja nierozpuszczalna (włókno błonnika) ma zdolność do wchłaniania wody. Powoduje to pęcznienie w jelicie, co za tym idzie, zwiększa się masa pokarmowa i proces przesuwania treści pokarmowej zachodzi sprawnie. Jego źródłem są zarodki pszenne, warzywa oraz pełne ziarna. W procesie przetwarzania żywności, na przykład podczas mielenia ziaren i wytwarzania z nich białej mąki, włókno błonnika zostaje usunięte. Dlatego ważne jest, aby wybierać produkty pełnoziarniste.

Reklama

Zalecana dawka spożycia błonnika to od 25 g do 30 g na dobę. Wprowadzenie większej ilości błonnika do swojej diety jest to dobry sposób na zaparcia w ciąży. Osoby z tendencją do problemów z przewodem pokarmowym powinny jeść produkty bogate w błonnik, czyli pieczywo i płatki pełnoziarniste oraz mnóstwo owoców i warzyw, pić rano ciepłe napoje oraz wypijać sporą ilość płynów.

Podstawą, aby uniknąć zaprać w ciąży jest wprowadzenie kilku dobrych nawyków żywieniowych:

  • w każdym posiłku powinny znaleźć się owoce lub warzywa,
  • przy wyborze płatków warto kierować się zawartością błonnika – co najmniej 5 g na porcję lub mieszać płatki o niskiej zawartości błonnika z tymi, które zawierają go dużo,
  • wybieranie chleba i makaronu pełnoziarnistego,
  • jedzenie większej ilości strączków np. w postaci hummusu,
  • do jogurtu możesz dodawać zarodki pszenne, siemię lniane, orzechy, sezam lub suszone owoce np. suszone śliwki.

Zaparcia w ciąży – czy można przeć?

Stosując się do powyższych rad, dostarczamy swojemu organizmowi zalecaną dawkę błonnika w ciągu dnia. W ten sposób wspomożemy pracę jelit. Parcie na stolec nie spowoduje poronienia ani niespodziewanych narodzin dziecka.

Do naturalnych sposobów na zaparcia należy też umiarkowana aktywność fizyczna, która wywiera pozytywny wpływ na cały organizm przyszłej mamy i dziecka. Poprawia funkcjonowanie układu krążenia i oddechowego, łagodzi zaparcia oraz zmniejsza ryzyko komplikacji w czasie ciąży.

Reklama

Podsumowując, w leczeniu zaparć pierwszą linią terapii jest zwiększenie ilości błonnika w diecie, płynów oraz aktywności fizycznej. Kiedy naturalne sposoby poradzenia sobie z zaparciami zawodzą, zaleca się sięgnąć po farmakologiczne sposoby na zaparcia w ciąży.

Jednym z leków stosowanych u przyszłych mam jest laktuloza. Jest to preparat osmotyczny, którego rozkład zachodzi w jelicie grubym. Skutkiem jego zażycia jest zwiększenie zbierania wody w jelitach, pobudzenie ruchów perystaltycznych, co w konsekwencji prowadzi do tego, że stolec mięknie i łatwiej go wydalić. Laktuloza jest uważana za bezpieczny lek przeczyszczający, który bezpiecznie mogą stosować przyszłe mamy. Należy jednak pamiętać, że laktulozy nie można stosować na początku ciąży. Stosowanie tego rodzaju środków przeczyszczających jest dopuszczalne dopiero od 4 miesiąca ciąży. Przyjmowanie tego preparatu przez dłuższy okres czasu może doprowadzić do biegunek oraz zaburzeń związanych z bilansem gospodarki wodnej i elektrolitowej.

Kolejnym sposobem na dolegliwości z zaparciami są czopki glicerynowe. Tego rodzaju czopki stosuje się jako leki o działaniu przeczyszczającym, można poprosić o nie na oddziale lub kupić w aptece. Gliceryna zawarta w czopkach podrażnia dolny odcinek jelita grubego, zwiększając jego ruchy robaczkowe. Jest to bezpieczny lek na zaparcia w ciąży oraz w okresie połogu.  Pomimo jego bezpieczeństwa warto zdobyć informacje u lekarza, który wyrazi zgodę na korzystanie z tego preparatu.

Problemy z wypróżnieniem po porodzie

Występującym problemem są również zaparcia po porodzie, z którymi zmaga się co czwarta kobieta. Bezpośrednio po przyjściu dziecka na świat mięśnie dna miednicy są rozciągnięte i mocno osłabione. Poleca się stosować te same metody, co na zatwardzenie w ciąży. Problem można rozwiązać najbezpieczniejszymi metodami, czyli odpowiednią dietą, dostatecznym nawodnieniem i aktywnością fizyczną. Dopiero wtedy, gdy naturalne sposoby się nie sprawdzą, przechodzimy do korzystania z leków, pamiętając o konsultacji z lekarzem. Dopiero po usłyszeniu słowa „akceptuję” decydujemy się na stosowanie preparatów.

Zaparcia w ciąży czy można przeć Read More »

Masaż kobido

Wiele kobiet jak i mężczyzn poszukuje zabiegów, aby uzyskać efekty, które pomogą zniwelować zmarszczki bądź zmniejszyć efekty starzenia się skóry. Istnieje wiele sposobów na osiągnięcie rezultatów, poprzez inwazyjne zabiegi medycyny estetycznej bądź chirurgi plastycznej, które mogą mieć odwrotne skutki oraz zwiększają ryzyko powikłań. Kolejną metodą nieinwazyjną i bezpieczną w 100%, na którą coraz częściej decydują się mężczyźni i kobiety to kobido — masaż twarzy pochodzący z Japonii. W tym artykule postaramy się odpowiedzieć na wszystkie nurtujące pytania, jak powinien wyglądać bezpieczny i naturalny lifting twarzy. Masaż kobido to idealny wybór dla każdej osoby w każdym wieku.

Reklama

Japoński liftingujący masaż twarzy kobido.

Kobido jest to masaż twarzy, którego korzenie sięgają XV wieku, źródło wywodzi się z tradycji medycyny chińskiej. Najbardziej popularna forma masażu twarzy w Japonii i na świecie. Powstał on, opierając się na chińskim masażu AnMa, An oznacza naciskać, a Ma pocierać. Koncepcją masażu AnMa było uzyskanie piękna, jako niezwykłego stanu równowagi między zdrowiem emocjonalnym, psychicznym jak również fizycznym.

Japoński masaż twarzy to zaawansowana technicznie forma masażu, która działa na wielu poziomach, wyraźnie poprawia wygląd i kondycję skóry twarzy, szyi i dekoltu, oprócz tego gwarantuje głęboki relaks. Japońska technika masażu to wynik długookresowej rywalizacji pomiędzy dwoma najlepszymi mistrzami masażu AnMa. Nie rozstrzygnięto, który z masażystów jest zwycięzcą, co spowodowało, że oboje postanowili połączyć swoje talenty. W ten sposób stworzyli nową, doskonałą i bezkonkurencyjną technikę masażu — kobido.

Niechirurgiczny lifting twarzy poprzez masaż

Masaż kobido znany jest na całym świecie, aczkolwiek staje się coraz bardziej popularny w Polsce jak i w Europie. Coraz chętniej korzystamy z naturalnych form poprawy stanu naszej skóry twarzy i ciała, dlatego wiele osób zdecydowało się, przekonać jak wygląda sesja masażu kobido. Masaż jest alternatywą medycyny estetycznej, przedstawiany jako niechirurgiczny lifting twarzy bądź bezinwazyjny zabieg na twarz. Również nazywany jest liftingiem bez skalpela. Nie potrzebujemy wizyty u chirurga plastycznego, a zabiegi medycyny estetycznej odejdą na drugi plan jak na przykład botoks czy mezoterapia igłowa. Dzięki korzystaniu z masażu Kobido w naturalny sposób spowodujemy podniesienie owalu twarzy, pozbędziemy się napięcia w okolicach szyi, klatki piersiowej, spłycimy zmarszczki mimiczne, zapobiegniemy powstawaniu tzw. chomiczków, czyli pierwszych oznak starzenia, spłycimy bruzdy wargowo – nosowe jak również podniesiemy policzki. Nasza twarz będzie wyglądać promiennie i zdrowo, dodamy jej naturalnego blasku i pomożemy spowolnić proces starzenia się naszej skóry.

Masaż Kobido

Kobido to najbardziej zaawansowana technicznie forma masażu. Nie działa tylko na powierzchni twarzy jak większość masaży, ale przez złożoność i intensywność technik, również w głębszych warstwach, strukturach mięśni i powięzi. Przyczyni się do szybszej regeneracji skóry, znikną napięcia mięśniowe bądź napięcie w okolicach szyi. Masaż kobido wyróżnia się głównie szybkością pracy rąk i palców, wykorzystując przy tym około tysiąca ruchów subtelnych, intensywnych i szybkich na twarz. Poprzez głęboką pracę na strukturach mięśni zapewni widoczną i długotrwałą poprawę kondycji skóry twarzy, szyi i dekoltu. Metod masażu twarzy jest wiele, ale masaż kobido jest jednym z najlepszych bezinwazyjnych zabiegów na twarz. Napięcia mięśniowe, które powodują zmarszczki mimiczne, jesteśmy w stanie spłycić i wygładzić korzystając z technik masażu kobido.

Kobido, japoński masaż dzielimy na cztery etapy:

Efekty masażu kobido

Niechirurgiczny lifting twarzy, czyli masaż kobido przez intensywność technik manualnych działa na metabolizm komórkowy co przyczyni się, aby zniwelować napięcia twarzy, karku i barków. Masaż tkanek głębokich pomoże w podniesieniu klatki piersiowej i owalu twarzy. Intensywność technik działa na głębszych warstwach, co daje efekt naturalnego liftingu. Zaś drenaż limfatyczny powoduje odprowadzenie nadmiaru limfy z twarzy, dzięki czemu pozbędziemy się opuchlizny. Masaż kobido pobudza krążenie, dzięki czemu dodamy, że skóra będzie lepiej odżywiona jak i dotleniona. Możemy zaobserwować, że nadmierne napięcie w okolicach oczu zanika, co również skutkuje w podniesieniu powiek. Zwiększa się produkcja elastyny i kolagenu, co sprawia, że skóra staje się jędrniejsza, elastyczniejsza i gładsza. Ciekawym faktem jest, że masaż kobido nie działa tylko na twarz. Akupresura to jeden z etapów w masażu skóry i mięśni, który przez uciskanie odpowiednich punktów będzie pobudzać organy wewnętrzne, co spowoduje poprawę ich pracy.

Reklama

Masaż kobido — opinie

Przystępując do pisania tego artykułu, skontaktowaliśmy się z kilkoma profesjonalnymi gabinetami masażu oraz rozmawialiśmy z instruktorami akademii sztuk masażu, którzy prowadzą szkolenia w tym zakresie. Z informacji, jakie uzyskaliśmy i z opinii klientów wystawionych na różnych stronach internetowych firm, które oferują masaż kobido wiemy, że jest on bardzo ceniony i polecany ze względu na jego skuteczność.

A o to kilka opinii zostawionych przez klientów, które znaleźliśmy w wizytówkach firm na ich profilach Google:

Salon: Massage Therapy Nottingham

„Zarezerwowałam masaż twarzy — Kobido. Absolutnie niesamowita terapia masażu twarzy. Izabela jest bardzo kompetentna i profesjonalna. Moja twarz promienieje i od razu widzę korzyści płynące z tej techniki masażu. Niesamowity zabieg naturalnej stymulacji kolagenu. Moja skóra wygląda na promienną, zdrową, wypoczętą, mniej cieni i wygładzonych zmarszczek. Izabela pracuje nie tylko na mięśnie twarzy, ale jej technika obejmuje masaż od klatki piersiowej, szyi i w górę. Świetny sposób na zafundowanie sobie — naprawdę warto!”

Salon: Piękno na zdrowie — Poznań:

„Jak najbardziej polecam ten miły i zadbany lokal. Oprócz super efektów na ciele czuję się mega zrelaksowana i wypoczęta. Strzałem w dziesiątkę jest też Nowość, masaż Kobido. Twarz po tym masażu jest młodsza i rozświetlona. Już myślę o kolejnym….”

Salon: Farma Urody – Kraków:

„Jestem bardzo zadowolona z masażu twarzy Kobido wykonanego przez p. Dorotę. Dodatkowo została zaplanowana długofalowa pielęgnacja mojej twarzy, a na wszystkie moje pytania została udzielona wyczerpująca odpowiedź. Pani Dorota wydaje się mieć dużą wiedzę i doświadczenie w dziedzinie kosmetologii. Czuję, że jestem w dobrych rękach”

Kobido masaż — przeciwskazania

Wiele osób korzystających z różnych zabiegów odmładzających powinno zdawać sobie sprawę, że istnieją sytuacje, które mogą spowodować komplikacje. Zamiast pomóc, mogłyby nam zaszkodzić, tyczy się to nawet masażu twarzy. Działa on relaksująco i odmładzająco na cerę, lecz mimo to nie jest polecany osobom, które posiadają następujące dolegliwości:

  • stany zapalne organizmu,
  • stany zapalne skóry,
  • ekstrakcja zęba,
  • botoks (2 tygodnie od zabiegu),
  • cera naczynkowa,
  • kwas hialuronowy (2 miesiące od zabiegu),
  • nici liftingujące (6 miesięcy od zabiegu),
  • nieleczone wysokie ciśnienie tętnicze,
  • przerwanie ciągłości naskórka.

Jeśli dbasz o wygląd swojej twarzy, masaż kobido to według nas najlepszy i najbezpieczniejszy sposób na lifting twarzy. Masaż ten daje efekty już po pierwszej sesji. Nasza skóra wygląda zdrowiej, uzyskujemy młodą twarz poprzez głęboką stymulację mięśni i powięzi.

Masaż kobido Read More »

Jak powstaje miód

Z pewnością miód jest najbardziej popularnym i znanym produktem pszczół. Produkt ten był używany, a jego właściwości doceniane już za czasów Egipcjan, Rzymian i Greków. Obecnie możemy znaleźć go w każdym sklepie spożywczym, czy na pobliskim bazarze. Istnieje wiele gatunków i kolorów miodów, począwszy od jasnych, a skończywszy na bardzo ciemnych. Ich kolor zależy od tego, z jakich roślin został zebrany nektar do jego produkcji. Miody różnią się od siebie konsystencją, mogą być w postaci ciekłej (patoka), skrystalizowanej (krupiec) lub kremowej. Ten ostatni to miód poddany procesowi kremowania, czyli rozcieraniu kryształków cukru. Zabieg ten sprawia, że miód jest kremowy, i ma konsystencję miękkiego masła.

Reklama

Z czego i jak powstaje miód

Wszystkie rośliny, owady, zwierzęta tak jak i ludzie są od siebie uzależnieni, dostarczając sobie pożywienia, co nazywamy symbiozą. Taka sama zależność występuje, pomiędzy pszczołami a roślinami. Dostarczają one pszczołom pożywienia w zamian za możliwość zapylenia. Roślina pobiera z gleby wodę wraz z minerałami niezbędnymi do życia. Następnie filtruje je, a pozostały płyn wraz z cukrami kieruje do nektarników, które wydzielają nektar.

Nektar jest lepką wodnistą substancją, w której skład wchodzą cukry proste, czyli fruktoza i glukoza lub dwucukry – sacharoza albo wielocukry oraz woda. Pszczoły zbierają nektar z kwiatów roślin i drzew, a następnie przynoszą do ula, gdzie poddawany jest dalszej obróbce. W celu rozbicia sacharozy na cukry proste, która jest wydzielana przez większość z roślin, pszczoły podczas zbierania nektaru jak i w trakcie jego przetwarzania dodają do niego enzymy. Są to substancje trawienne jak i również związki bakteriostatyczne zwane jako inhibiny oraz kwasy organiczne. Substancje te poza rozbiciem dwucukrów na glukozę i fruktozę mają na celu zapobieganie psuciu się miodu. W trakcie zbierania nektaru pszczoły potrącają pręciki, na których znajduje się pyłek. Część tego pyłku trafia poprzez nektar do plastra, gdzie składowany jest miód, wzbogacając go o dodatkowe witaminy i składniki mineralne.

Jak pszczoły robią miód z nektaru

Każda kropla zebranego nektaru przez pszczołę zwaną zbieraczką po powrocie do ula jest przekazywana innej robotnicy, która kontynuuje prace nad produkcją miodu. Dodaje ona do niej kolejną porcję enzymów, mieszając całość przez 20 min. Zawartość wody w nektarze dochodzi nawet do 90%, a maksymalna zawartość wody, jaką może mieć miód to 20%. A więc cały jej nadmiar musi zostać odparowany. Każda z zebranych kropel jest następnie odkładana w komórkach plastra, a poprzez utrzymanie wysokiej temperatury w ulu do 40 stopni Celsjusza i wachlowaniu skrzydełkami pszczoły zaczynają odparowywać wodę. Proces ten może trwać nawet 6 dni. Po wypełnieniu całej komórki plastra dojrzały miód zostaje przez pszczoły zasklepiony woskiem pszczelim, który zapobiega jego wyciekaniu. Dowiedzmy się teraz, z czego jest miód spadziowy i czym różni się od nektarowego.

Reklama

Jak powstaje miód spadziowy?

Już wiemy, jak powstaje miód, lecz jeśli chodzi o to jak powstaje miód ze spadzi, to sytuacja wygląda trochę inaczej. Zamiast nektaru pszczoły zbierają spadź zwaną również rosą miodową, która jest wydalana przez mszyce. Żerujące na roślinach mszyce, spijają sok, który jest ich pokarmem, a po jego przetrawieniu wydalają spadź – zbędne dla ich organizmu substancje takie jak: cukry, biopierwiastki i witaminy. Wydalona przez mszyce spadź jest zbierana i zanoszona przez pszczoły do ula, gdzie dochodzi do tego samego procesu produkcyjnego, jak miało to miejsce z nektarem, dzięki któremu powstają miody spadziowe.

Jeden z czeskich naukowców i autor wielu książek pszczelarskich – Oldrich Haragsim przeprowadził liczne badania miodów. Z jego badań wynika, że spadź zawiera dużo większą ilość biopierwiastków od miodu z nektaru, który pszczoła przynosi do ula. Zawartość Potasu w miodzie spadziowym to 352,88 mg w 100 gramach, natomiast w wielokwiecie to zaledwie 27,51 mg. Magnezu jest dwa razy więcej, a zawartość wapnia jest wyższa aż trzykrotnie. Dlatego właśnie spadziowy miód jest jednym z najczęściej wybieranym i docenianym typem miodu.

Jak się robi miód z ziół?

Jak zapewne każdy z nas wie, że kwiaty nie kwitną cały czas. W naszym klimacie, podczas sezonu od wiosny do jesieni, występują miesiące mniej obfite w pożytki. W tym właśnie czasie pszczelarz musi zadbać, aby jego pszczoły miały pracę. Pszczelarz poddaje pszczołom syrop, który składa się z cukru i soku – leczniczych roślin takich jak pokrzywa, sosna, rumianek, tymianek, czarny bez. Produkcja miodu tego typu polega na podawaniu zamiast nektaru syropów. Są one przez pszczoły zbieraczki pobierane, odparowywane i składane w plastrze miodowym. W ten sposób pszczoły, zamiast zbierać nektar z kwiatów lub spadź z liści drzew, pobierają syrop, zamieniając go w miód.

Reklama

Dzięki właściwościom leczniczym roślin, z których jest wytwarzany zioło-miód oraz substancjom, jakie pszczoły dodają, powstaje miód o właściwościach leczniczych. Najczęściej lecznicze ziołomiody możemy kupić w aptece, są one pakowane w małych słoiczkach o wadze 250 g. Tego typu miody posiadają dużo więcej makro i mikroelementów. Porównując miody: spadziowy do ziołowego z pokrzywy, to zawartość wapnia jest 20 razy większa w ziołomiodzie a magnezu prawie 10 razy większa.

Co powinniśmy wiedzieć o miodzie

Już wiemy, jak powstaje wielokwiatowy, ziołowy jak również miód spadziowy, z czego się go produkuje. Lecz nie możemy zapomnieć o tym, aby przechowywać go w odpowiednich warunkach. Tak jak każdy produkt spożywczy miód może stracić swoje właściwości lub się zepsuć jeśli nie będziemy przestrzegać podstawowych zasad takich jak:

  • Miód jest higroskopijny, co oznacza, że absorbuje wilgoć z otoczenia, a więc należy szczelnie go zamykać.
  • Do przechowywania miodu powinniśmy używać czystych szerokich słoików, aby po jego skrystalizowaniu łatwo można było go wyjąć z pojemnika.
  • Miód nie powinien być podgrzewany powyżej 40°C, co powoduje zniszczenie jego drogocennych właściwości.
  • Miód powinien być przechowywany w ciemnym i chłodnym miejscu, lodówka lub chłodna piwnica będzie tutaj strzałem w dziesiątkę.

Nie zapominajmy, że miód produkowany przez pszczoły przeznaczony jest dla nich, a nie człowieka jak wiele osób myśli. Jest on ich pokarmem, który zostaje odłożony na okres bezpożytkowy – czyli zimę. Dojrzały miód, jest następnie odbierany przez pszczelarza z ula. Następnie każdy plaser zostaje odwirowany a miód zapakowany do słoików, abyśmy mogli cieszyć się jego wyjątkowym smakiem. Doceniając to, wspólnie dbajmy o pszczoły.

Jak powstaje miód Read More »

Pestki dyni kcal

Dynia to warzywo posiadające wiele nasion, które są bardzo cennym źródłem witamin i składników mineralnych. Wiele osób uważa, że dynia jest królową jesieni. Znajdują się w niej witaminy, jak i nie brakuje składników odżywczych i węglowodanów. Pestka dyni jest sporych rozmiarów, jej wygląd jest podłużny i może mieć kolor pomarańczowy lub zielony. Są one dość kaloryczne, co wynika z tego, że 100 gramów suszonych pestek to około 560 kcal i 50 g tłuszczu. Z tego właśnie powodu nie poleca się spożywania zbyt wielu pestek dyni osobom, będącym na diecie. Pamiętajmy, że każda dieta powinna zawierać produkty bogate w wartości odżywcze takie jak: witaminy, błonnik, węglowodany, tłuszcze i białka więc z pewnością przy zachowaniu umiaru dyniowe pestki nam nie zaszkodzą. Warto mieć małe opakowanie suszonych pestek w kuchni, które możemy dodawać do musli z mlekiem czy jogurtem.

Reklama

Pestki dyni – na co?

Pestki dyni powinni konsumować przede wszystkim mężczyźni. Wynika z tego, że pestki dyni zawierają duży poziom witaminy E, która ma wpływ na płodność, jak i produkcję oraz jakość plemników. Poza tym pestki dyni zawierają duże ilości cynku, który jest odpowiedzialny za sprawność seksualną mężczyzn. Warto wiedzieć, że jeśli dojdzie do niedoboru cynku u mężczyzn, to może pojawić się wiele uciążliwych dolegliwości. Może nawet dojść do utraty płodności, dlatego tak ważny jest cynk. Oprócz tego zapobiega zapaleniu i przerostowi prostaty. Na wprowadzenie pestek dyni do diety powinni zdecydować się także sportowcy, jak i osoby prowadzące zdrowy tryb życia, gdyż jak wszyscy wiemy – cynk buduje tkankę mięśniową.

W pestkach dyni znajdziemy również kwasy omega 3 i duże ilości fitosteroli, dlatego też powinny je jeść osoby zmagające się z wysokim poziomem cholesterolu LDL we krwi. Pestki z dyni mają wiele cennych zalet i zastosowań. Są one bardzo skuteczne w zapobieganiu rozwojowi miażdżycy, jak i wielu innych chorób cywilizacyjnych. Ponadto mają działanie antyoksydacyjne, więc doskonale wzmacniają organizm i spowalniają procesy starzenia. Wiele osób sięga także po nasiona dyni, gdyż te mogą zmniejszyć ryzyko zachorowania na nowotwór.

Nasiona dyni są także pomocne, jeśli chodzi o pozbywanie się pasożytów. Mowa tutaj o owsikach, tasiemcach, czy gliście ludzkiej. Wielu naukowców jest zdania, że pestki dyni pomagają też w leczeniu cukrzycy, ale jak dotąd tego nie potwierdzono. Jednak mimo to jedzenie nasion dyni doskonale wpływa na wzmocnienie organizmu, więc pożądane byłoby wprowadzić je do diety.

Pestki dyni, ile dziennie powinno się jeść?

Pestki dyni możemy spożywać każdego dnia – to idealny sposób na codzienne dbanie o zdrowie. Możemy je przegryzać o dowolnych porach, aczkolwiek najlepszą porą jest poranek. Warto zjeść na śniadanie na przykład porcję pestek dyni (1 łyżka), które dostarczą nam energii na cały dzień. Również popołudnie to doskonała pora na porcję pestek dyni – jako podwieczorek, dzięki któremu na pewno uda nam się przetrwać do kolacji. Trzeba jednak wiedzieć, że właściwości pestek dyni odznaczają się wysoką kalorycznością, dlatego nie powinniśmy jeść ich zbyt często. Warto wiedzieć, że niewielka porcja 100 gramów pestek dyni to źródło prawie 600 kalorii (kcal)- czyli tyle, ile średnio zawiera śniadanie.

Specjaliści twierdzą, że najlepszą dzienną porcją jest jedna łyżka – czyli jest to mniej więcej 10 g-15 g pestek dyni. Jeśli chcemy zjeść również podwieczorek, to możemy sobie pozwolić na drugą porcję, czyli w sumie to będzie 30 g nasion. Raczej nie warto przekraczać zalecanej porcji.

Prażenie pestek dyni

Wiele osób wyrzuca pestki z dyni, a to błąd, gdyż możemy je uprażyć i w ten sposób otrzymać zdrową przekąskę – czyli prażone nasiona dyni. Do ich przygotowania będziemy potrzebować pestki dyni, sól oraz olej rzepakowy. Na samym początku musimy dokładnie opłukać pestki i usunąć z nich wszystkie włókna. Następnie namoczyć przez noc w wodzie. Na drugi dzień musimy je dobrze osuszyć, a następnie wysypać na blachę wyłożoną papierem do pieczenia. Zanim wstawimy je do piekarnika, musimy je polać olejem. Następnie pieczemy je przez około 20 minut w temperaturze 150 stopni C. Podczas pieczenia warto je przemieszczać, aby były równomiernie prażone. W ostatnim etapie możesz posolić naszą przekąskę i przełożyć ją do szczelnego pojemnika, dzięki któremu pozostaną chrupiące. Jesteśmy pewni, że jest to produkt, który każdemu zasmakuje!

Reklama

Ile kalorii mają pestki dyni

Kalorie i wartości odżywcze – jak one wyglądają w przypadku pestek dyni? Wiele osób, zanim zdecyduje się na regularne jedzenie pestek z dyni, zastanawia się, ile mają one kalorii. Odpowiedź na to pytanie jest prosta –zawartość kalorii w 100 g nasion dyni wynosi 559 kcal. 100 g to średniej wielkości porcja – bez problemu każdy zje taką ilość. Jeśli na przykład chodzi o garść nasion dyni waży ona 35 g – jest to mniej więcej zawartość 196 kalorii (kcal), czyli zawiera ich dość dużo. Choć może trudno sobie to wyobrazić, to jednak garść pestek dyni waży sporo. Garść nasion ma tyle samo kalorii, ile mają dwie szklanki coli, czy półtora szklanki mleka.

Pestki dyni – wartości odżywcze

Decydując się na systematyczne jedzenie tej zdrowej przekąski, należy pamiętać, że możemy dość sporo przytyć – większość z nas tego nie chce. Aby zrzucić kalorie, które zawiera garść pestek z dyni, musimy jeździć około 30 minut na rowerze, biegać przez około 20 minut lub jeśli wolimy pływać, to musimy to robić przez około 20 minut. Jeśli natomiast chodzi o pochodzenie kalorii znajdujących się w pestkach dyni, to pochodzą one w 20% z białka, 7% z węglowodanów i 73% z tłuszczy.

Skład pestek dyni to przede wszystkim tłuszcz (19%), do którego zaliczamy kwasy tłuszczowe nasycone, kwasy tłuszczowe wielonienasycone, kwasy tłuszczowe jednonienasycone. Cholesterol (0 g), sód (18 mg), potas (919 mg), węglowodany (54 g), błonnik (18 g) oraz białka (19 g).

Ciekawym produktem z nasion jest olej z pestek dyni na odchudzanie. To idealny produkt dla tych osób, które zmagają się z problemami trawiennymi. Także dla tych, którzy chcą schudnąć, co wynika z tego, że jest to źródło błonnika. Jest on odpowiedzialnym za regulację metabolizmu.

Indeks glikemiczny pestek dyni

Warto zaznaczyć, że IG pestek dyni wynosi 24, natomiast samej dyni – 75, dlatego też możemy stwierdzić, że miąższ dyni jest produktem o wysokim IG. Natomiast spożywanie takich produktów jest przyczyną bardzo szybkiego wzrostu poziomu cukru we krwi.

Pestki dyni przeciwwskazania

Bardzo zdrowe jest jedzenie dyni, aczkolwiek należy wiedzieć, że tuczy, dlatego raczej nie powinniśmy przesadzać z ich ilością. Jednak oprócz powyższego, pestki dyni nie mają innych przeciwwskazań. Są polecane zarówno dla dorosłych, jak i dla najmłodszych.

Reklama

Pestki dyni – skutki uboczne

Wiele osób, które próbują zrzucić nadprogramowe kilogramy, uważa, że wystarczy jedynie przestrzegać zasady zdrowego żywienia i nie spożywać słodyczy. Oczywiście jest to prawda, jednakże wszystko musimy robić z głową. Wielu pacjentów uważa, że może zamienić słodycze na zdrowe przekąski. Choć jest to dobra zamiana, to trzeba wiedzieć, ile zawierają one kcal, bo przez ich nadmierne spożywanie może być nam trudno schudnąć. Dlatego też raczej odradza się spożywania nadmiernych ilości pestek dyni, gdyż może to dać odwrotny efekt do oczekiwanego.

Jednak oprócz tego, że pestki dyni mają wysoką wartość kaloryczną, to nie mają żadnych innych skutków ubocznych, jak i przeciwwskazań. Najlepszym dowodem na to jest to, że możemy je stosować także u dzieci. Wielu rodziców stosuje nasiona dyni do odrobaczania dzieci i jest to skuteczny sposób.

Jedynym istniejącym przeciwwskazaniem do jedzenia pestek dyni jest sytuacja, w której pacjent ma dolegliwości przewlekłe uniemożliwiające spożywanie produktów mających substancje znajdujące się w pestkach dyni.
Jeśli nie ma żadnych przeciwwskazań, to powinniśmy wprowadzić pestki do naszej diety. Możemy wykorzystać je na przykład w przepisie na chleb z samych ziaren.

Pestki dyni kcal Read More »

Miód pitny przepis

Miód pitny to trunek alkoholowy, który powstał już w średniowieczu. Charakteryzuje się on wieloma zastosowaniami, jak i cennymi właściwościami leczniczymi. Warto też zaznaczyć, że ma wyjątkowy smak. Do stworzenia miodu pitnego najczęściej wykorzystuje się miód lipowy, ale nie tylko. Warto tutaj podkreślić, że tak zwane miody pitne możemy bardzo łatwo kupić – w pierwszym lepszym sklepie z alkoholem, lecz jego jakość może mieć wiele do życzenia. Cena miodu pitnego to zazwyczaj kilkanaście złotych, lecz możemy spotkać się również z takimi, które kosztują nawet ponad 200 złotych w zależności od jego rodzaju!

Warto jednak wiedzieć, że możemy samodzielnie przygotować miód pitny. Przepis jest dość prosty, a ponadto domowy miód smakuje znacznie lepiej. Miód pitny – jak zrobić wyjątkowy trunek? Zachęcamy do zapoznania się z poniższym przepisami.

Reklama

Jakie są rodzaje miodów pitnych

Miód pitny to zarówno polski, jak i litewski trunek, który uzyskuje się dzięki fermentacji brzeczki miodu pszczelego. Miód pitny dzieli się na cztery rodzaje – wyróżniamy półtoraki, dwójniaki, półtrzeciaki, trójniaki, czwórniaki i piątaki.

Półtorak jest najsłodszy ze wszystkich, a także ma najwięcej alkoholu (od 14% do nawet 16%), natomiast jeśli chodzi o sposób wytwarzania, to powstaje z 1 jednostki objętości miodu, którą trzeba rozcieńczyć z 0,5 jednostki objętości wody. Miód dwójniak to doskonały wybór dla osób, które lubią słodycz, ale umiarkowaną. Powstaje on z jednej części wody oraz jednej części miodu pszczelego. Miód pitny półtrzeciak chyba najmniej popularny jest to mieszanina miodu i wody w skali 1:1,5.

Niezwykłym i wyrafinowanym smakiem wyróżnia się miód pitny trójniak, który zawiera ok. 12-15% zawartości alkoholu. Jedna brzeczka miodu trójniaka powstaje z 1 jednostki objętości miodu i 2 jednostek objętości wody. Natomiast jeśli chodzi o czwórniak – wytrawny miód pitny – to do jego produkcji potrzebna jest brzeczka miodowa. W skład brzeczki miodowej wchodzi 1 jednostka objętości miodu pszczelego i 3 jednostki objętości wody. Ostatnim najtańszym rodzajem jest piątak, którego wykonujemy, mieszając 4 części wody z 1 częścią miodu.

Jak zrobić miód pitny

Przygotowanie miodu pitnego jest dość proste. Będziemy potrzebować naczynia takie jak: szklany gąsior, butelki, duży garnek, a także niezbędne składniki: miód, przegotowaną wodę i drożdże.

Produkcja miodu pitnego odbywa się w kilku etapach:

  • Przygotowanie matki drożdżowej.
  • Przygotowanie brzeczki miodowej.
  • Dodanie drożdży i fermentacja.
  • Przelanie brzeczki do drugiego gąsiora.
  • Dojrzewanie.
  • Przelanie do butelek.

Ile trwa fermentacja miodów pitnych

W zależności od rodzaju miodu pitnego, którego będziemy chcieli wykonać w domu, będzie zależał czas jego fermentacji oraz dojrzewania. Proces ten jest uzależniony od gęstości brzeczki, jak również od zawartej w niej ilości oraz rodzaju cukrów. Mało słodkimi, wytrawnymi trunkami takimi jak czwórniak czy piątak będziemy w stanie się smakować po upływie od 6 do 8 miesięcy. Półtrzeciak i trójniak będzie gotowy do konsumpcji po upływie około 2-3 latach. Półtorak jak i dwójniak najszlachetniejsze z miodów pitnych dojrzewają najdłużej, bo aż 8 do 10 lat. Definitywnie z upływem czasu zyskują one na smaku. Proces dojrzewania powinien odbyć się w temperaturze 10-16 stopni Celsjusza w suchym ciemnym miejscu. Należy unikać nagłych zmian temperatury, idealnym miejscem będzie piwnica.

Miód pitny trójniak przepis

Aby zrobić miód trójniak, będziesz potrzebować przede wszystkim:

  • 10 litrów miodu,
  • 20 litrów wody,
  • drożdże winiarskie (1 opakowanie),
  • cukier (1 łyżeczka),
  • kwasek cytrynowy,
  • naczynia (szklany gąsior mający pojemność 40 litrów oraz plastikowa butelka 1,5 litra).

Jak zrobić miód pitny trójniak

Przygotowania trójniaka rozpoczynamy od przygotowania zbiornika fermentacyjnego, który należy, wyczyścić i zdezynfekować, a następnie osuszyć. Tak samo postępujemy z resztą rzeczy, które będziemy wykorzystywać do mieszania i przelewania naszej brzeczki. Pierwszym krokiem będzie wymieszanie miodu z przegotowaną i ostudzoną wodą. Najłatwiejsze będzie mieszanie miodu, kwasku cytrynowego i wody małymi porcjami, upewniając się, że miód dokładnie się rozpuścił. Jeśli chcemy wykorzystać skrystalizowany miód, warto zagrzać go, aby się zdekrystalizował pamiętając o tym, aby nie przekroczyć 40 stopni Celsjusza, ponieważ starci on swoje właściwości. Wymieszany miód z wodą przelewamy do pojemnika fermentacyjnego i zabieramy się do przygotowania matki drożdżowej. Przygotowując matkę drożdżową, powinniśmy postępować według instrukcji, którą znajdziemy na opakowaniu z drożdży, ponieważ różni producenci zalecają inny proces.

Reklama

Kolejny krok to połączenie matki oraz brzeczki, do której wlewamy wcześniej przygotowane drożdże. Teraz jedyne co musimy zrobić, to zabezpieczyć pojemnik rurką fermentacyjną i odłożyć naszą mieszankę na dłuższy czas, czyli okres fermentacji w ciemne i ciepłe miejsce. Proces fermentacji naszego trunku dzielimy na dwa etapy:

  • pierwszy jest dość burzliwy, czyli wytwarzanie dużej ilości dwutlenku węgla,
  • natomiast ten drugi można określić mianem łagodnego, aczkolwiek trwającego dłużej.
Przelewanie

Po upływie tego czasu, czyli jak tylko drożdże przestaną zamieniać cukier w alkohol, należy go ostrożnie przelać, pozostawiając szumowiny na dnie. Nie bez znaczenia jest również oddzielenie brzeczki od osadu – do tego powinniśmy użyć gumowego wężyka wcześniej wymytego i sparzonego wrzątkiem. Następnie należy umieścić brzeczkę w osobnym naczyniu, umyć gąsior, dokładnie osuszyć i ponownie przelać do niego brzeczkę. Gąsior powinniśmy dobrze zatkać korkiem z rurką fermentacyjną. W tym momencie nie pozostaje nic innego niż czekanie. Brzeczkę należy odstawić na około dwa, a nawet trzy lata.

Miód pitny staropolski przepis

Zapewne wiele osób zastanawia się także, jaki jest przepis na miód pitny staropolski. Poniżej przedstawiamy wszystkie potrzebne składniki do stworzenia miodu pitnego staropolskiego. Niewiele potrzeba, aby stworzyć wyjątkowy miód pitny. Przepisy na stworzenie miodów pitnych bywają różne, lecz tutaj możecie zapoznać się z najlepszą recepturą.

Miód pitny dwójniak przepis

Niezbędne składniki do przygotowania 10 litrów dwójniaka:

  • 5 litrów miodu
  • około 5 litrów wody
  • drożdże do miodów pitnych (wysokoalkoholowych do 21%)
  • fosforan amonowy jako pożywka dla droższy – ok. 4-5 g

Jak zrobić miód pitny dwójniak

Zrobienie tego typu trunku może wielu osobom sprawić problem co jest spowodowane wysokim stężeniem cukru. Mieszając wodę z miodem, w proporcji 1:1 otrzymamy roztwór, którego gęstość będzie wynosiło około 50 °Blg. Z takimi warunkami nawet mocne, wysokiej jakości drożdże mogą mieć problem, dlatego w tym przepisie zaczniemy od trójniaka. Wszystkie narzędzia używane do produkcji naszego napitku muszą być czyste i odkażone. Natomiast, aby usprawnić proces mieszania miodu z wodą, w tym celu możemy użyć miksera.

Zaczynamy robienie dwójniaka od trójniaka

Pierwszy etap przygotowania to przygotowanie matki drożdżowej w pojemniku fermentacyjnym. Czyli do jednego litra wody dodajemy 2 łyżki miodu, 20 g drożdży oraz 25 g pożywki. Wszystko mieszamy i odstawiamy w ciepłe miejsce. Tak jak pisaliśmy wcześniej, warto postępować z instrukcją na opakowaniu drożdży, ponieważ różni producenci zalecają inne proporcje.

Drugi etap to przygotowanie brzeczki – będziemy potrzebować dwa główne składniki, czyli miód oraz wodę. Oba te składniki należy ze sobą wymieszać, czyli do 1 litra miodu dodajemy 2 litry wody, co da nam brzeczkę na trójniaka. Kolejny krok to połączenie matki drożdżowej z brzeczką – warto to zrobić w dwóch etapach: najpierw dodać połowę brzeczki, a po upływie mniej więcej godziny dodać pozostałą część. W tym momencie warto również dodać niewielką ilość pożywki dla drożdży. Zatykamy zbiornik korkiem z rurką fermentacyjną i odkładamy naszą mieszaninę na okres około 2-3 tygodnie – po upływie tego czasu przystąpimy do kolejnych etapów.

Reklama
Z trójniaka robimy dwójniaka

Po upływie około 2 tygodni, gdy stężenie cukru w naszym trójniaku spadnie o około 5 °Blg zaczynamy dodawać kolejną porcję miodu do naszego nastawu. Tym razem rozpuszczamy 2 litry miodu z 1 litrem wody i niewielką ilością pożywki – pół łyżeczki. Po wlaniu naszej mieszanki do trójniaka powinniśmy uzyskać około 36 °Blg i po raz drugi odstawiamy całość na kolejne 2-3 tygodnie.

Ostatnim, trzecim krokiem, który będziemy wykonywać 5-6 tygodni od dnia, w którym zaczynaliśmy produkcję dwójniaka będzie dodanie reszty pozostałych składników – 2 litry miodu i 1 litr wody. Wlewamy wszystko do naszego zbiornika fermentacyjnego z odrobiną pożywki i pozostawiamy na kilka miesięcy w miejsce, gdzie będzie stała temperatura około 17-18 °C. Następnie zlewamy nasze miodowe wino tak, jak jest to opisane powyżej w przepisie na trójniak.

Miód pitny przepis Read More »

Jak przyspieszyć porost brody

Zapewne każdy zauważył, że od jakiegoś czasu panuje moda na brodę. Dlatego też coraz więcej mężczyzn zastanawia się, co zrobić, aby jak najszybciej móc cieszyć się bujnym zarostem w idealnym stanie. Należy jednak tutaj zaznaczyć, że nie może to nastąpić z dnia na dzień. Jest to proces, który trwa dość długo, jednak możemy skorzystać z kilku skutecznych sposobów, które mają na celu przyspieszyć porost brody.

Reklama

Jak pobudzić zarost?

Wielu początkujących brodaczy sięga po środek na porost brody, w wyniku którego szybciej rośnie. Często jest to maść na porost brody lub krem na porost brody, którego aplikacja jest bardzo prosta. Na rynku możemy znaleźć wiele takich preparatów, które zapewniają, że w krótkim czasie będziesz mógł cieszyć się doskonałą brodą. Często jest to gwarantowany miesiąc. Jednak czy to jedyny skuteczny sposób, aby mieć piękną brodę? Absolutnie nie! Naszym zdaniem najważniejsze jest zadbanie o brodę od środka. Oczywiście bardzo ważna jest pielęgnacja brody, ale musimy wiedzieć, że takie sposoby jak sen czy odpowiednie odżywianie się to podstawa. Jeśli chcemy, aby nasza broda szybko rosła. Jak przyspieszyć zarost?

Jak zapuścić zarost?

Odpowiednia dieta jest bardzo ważna – i to nie tylko w kwestii zapuszczania brody. Zawsze powinna być ona odpowiednio zbilansowana, co wynika z tego, że ma olbrzymi wpływ na nasze samopoczucie, jak i nasz wygląd. Stan zarostu jest uzależniony od kilku czynników – jednym z nich jest właśnie sposób odżywania. Dlatego też, jeśli naszym celem jest wzrost brody, to warto zadbać o to, aby posiłki były całkowicie zdrowe i regularne. Zapewniały odpowiednią ilość witamin i składników odżywczych. W diecie nie powinno brakować warzyw, owoców, pełnoziarnistych produktów, zdrowych tłuszczów. Natomiast specjaliści mówią również, że należy zrezygnować z cukru, tłuszczy nasyconych i używek, gdyż to wszystko negatywnie wpływa na naszą dietę. A co za tym idzie: na naszą brodę.

Co zrobić, żeby broda szybciej rosła?

Jeśli chcemy, aby broda była bujna, to nie możemy zapominać o stosowaniu odpowiednich kosmetyków, dzięki którym będzie w świetnej kondycji. Jednak zanim przejdziemy do zewnętrznej pielęgnacji, to trzeba się zająć wewnętrznym odżywianiem. Mimo że wiele osób nie wierzy, że dieta może mieć wpływ na kondycję skóry brody, to trzeba zaznaczyć, że tak właśnie jest. Osobom, którym zależy na doskonałym wyglądzie brody, zaleca się picie minimum 2 litrów wody dziennie. Choć byłoby doskonale, gdyby tych płynów było więcej.

Suplementacja – środki na porost brody

Jadłospis początkującego brodacza powinien składać się przede wszystkim z ryb, jaj, sezamu i różnego rodzaju produktów zbożowych. Włosy znajdujące się na brodzie wymagają wielu witamin, jednak najcenniejsze są witaminy z grupy B, które znajdują się m in w bananach. Nie mniej ważne są witaminy A i E, które są pomocne w odbudowywaniu keratyny znajdującej się we włosach. Zatem w menu nie może zabraknąć papryki, marchewki, brzoskwiń, czy wiśni.

Jeśli chodzi o porost włosów to nie możemy także pominąć witaminy C – to właśnie między innymi ona jest odpowiedzialna za krążenie we krwi. Pełni wiele funkcji takich jak ochrona skóry i grzywy przed wpływem negatywnych czynników zewnętrznych. Niedobór witaminy C, fatalnie wpływa na cebulki włosów. Przez jej niedobór, możesz dostrzec łamliwość włosów, rozdwajanie końcówek, a nawet wypadanie włosów. Dlatego tak ważne jest odpowiednie ustalenie diety, w której nie będzie brakowało wszystkich niezbędnych składników. Dzięki temu wszystkiemu będziemy mogli cieszyć się bujną brodą.

Konieczne są także minerały – np. żelazo i cynk – dzięki którym włosy na brodzie będą doskonale się prezentować. Oprócz tego dobrze byłoby, gdyby początkujący brodacz wprowadził do diety zielone warzywa, wątróbkę, rośliny strączkowe i wiele innych zdrowych produktów, które przyczynią się do po prostu włosów. Czego jeszcze nie może zabraknąć? Pamiętaj też o nienasyconych kwasach tłuszczowych, które znajdują się przede wszystkim w rybach i owocach morza.

Reklama

Co na porost brody?

Powinniśmy wiedzieć, że istnieją skuteczne domowe sposoby na porost brody. Osoby, które liczą na szybszy porost brody, powinny zadbać o dobry sen, jak i o unikanie stresów. Według informacji z przeprowadzonych badań tempo wzrostu włosów jest szybsze podczas snu. Zatem nie pozostaje nic innego, jak regularny i efektywny sen.

Bardzo ważne jest unikanie stresujących sytuacji. Stres powoduje, że do cebulek naszych włosów dostaje się znacznie mniejsza ilość witamin i minerałów, czego przyczyną jest wypadanie włosów. Nie bez znaczenia jest także aktywność fizyczna. To zdecydowanie najczęstsza rada dla początkujących brodaczy. Podczas wykonywania ćwiczeń krew szybciej krąży, a więc dociera do każdej komórki naszego ciała. Efekt? Są znacznie bardziej dotlenione i odżywione.

Jak zagęścić brodę i zadbać o skórę

Jak już zdążyliśmy wyżej wspomnieć – bardzo ważna jest także zewnętrzna pielęgnacja twarzy z zarostem. Mimo że stosowanie kosmetyków nie jest wymagane, to jednak są one bardzo pomocne. Więc jeśli chcesz mieć mocne włosy, a także gęstą brodę, to zadbaj o to od zewnątrz. Pamiętaj, że jednym z najważniejszych produktów jest odpowiedni szampon do brody. Od czasu do czasu warto sięgnąć też po peeling, który szybko oczyścić ujścia mieszków włosowych. Niezbędnym produktem jest również olejek do brody, którego zadaniem jest nawilżenie twarzy z zarostem. Warto też zaznaczyć, że takie produkty doskonale wpływają na swędzącą skórę – a to dość często występuje u brodaczy. Dlatego należy wybrać taki preparat, który zawiera olej z pestek moreli, w którego skutek złagodzimy swędzenie skóry.

Niezbędne produkty dla partnerów z brodą to dość długa lista, na które nie może zabraknąć szczotki do brody z naturalnym włosiem. Mimo że może wydawać się zbędna, to praktycznie każdy wraz z upływem czasu przekonuje się, że bez niej niemożliwe jest, aby utrzymać włosy w dobrym stanie. Nie tylko pomoże w utrzymaniu zarostu w czystości, ale również zadba o dobry stan brody. Oczywiście jak pewnie każdy wie – szczotkowanie to proces, który pobudza krążenie krwi, a co za tym idzie: broda otrzymuje znacznie większe ilości składników odżywczych. Szczotkowanie to też dobry sposób, aby pobudzić wzrost włosów.

Wiele osób zadaje sobie również pytanie, jaki jest czas wzrostu brody. Trzeba tutaj zaznaczyć, że jest to kwestia, która jest uzależniona przynajmniej od kilku czynników. Najważniejszymi są genetyka i wiek, które są odpowiedzialne za poziom testosteronu. Choć trzeba tutaj podkreślić, że tempo wzrostu zależy też od nas samych. Jednak powinniśmy wiedzieć, że miesiąc to minimalny czas, który musi upłynąć, zanim na twarzy pojawi się zarost, więc musimy uzbroić się w cierpliwość. Po upływie tego czasu możemy już zobaczyć, jak dokładnie rośnie nasza broda.

Reklama

Co ciekawe, wielu mężczyzn często rezygnuje z pomysłu porostu brody, co wynika z tego, że po miesiącu odczuwają wiele nieprzyjemnych dolegliwości – takich jak swędzenie bądź suchość skóry. Jednak nie warto się zrażać, gdyż wystarczy zastosować jedynie odpowiednią pielęgnację, aby zniknęły te nieprzyjemności, a włosy mogły dalej rosnąć.

Gęsta broda – o czym trzeba jeszcze pamiętać?

Warto też regularnie wykonywać różnego rodzaju maseczki na twarz, które z pewnością doskonale wpłyną na stan naszego zarostu. Popularnym rozwiązaniem jest jogurt naturalny na twarz, czyli maska pielęgnująca na bazie jogurtu naturalnego – wypróbuj, a jesteśmy pewni, że będziesz zachwycony efektem!

Trzeba też tutaj podkreślić, że jeśli szybki wzrost włosów na brodzie to Twój główny cel, to koniecznie musisz zrezygnować z fast foodów, słodyczy, jak i również z używek. Nie dość, że mają one negatywny wpływ na zdrowie, to również na brodę. Zadbaj o odpowiednią dietę, a na pewno będziesz mógł cieszyć się bujną brodą.

Jak przyspieszyć porost brody Read More »

Dieta przed kolonoskopią

Kolonoskopia to bardzo cenne badanie, które pozwala na uzyskanie wielu bardzo istotnych informacji dotyczących jelita grubego. Lekarze kierują na to badanie osoby, u których podejrzewa się m.in. raka jelita grubego, aczkolwiek nie tylko wtedy. Skierowanie na kolonoskopię dostają także osoby, które skarżą się na bóle brzucha, czy innego rodzaju dolegliwości związane z jelitami. Warto jednak wiedzieć, że do tego badania trzeba odpowiednio się przygotować – podstawą jest odpowiednia dieta dzień przed kolonoskopią. Co jeść przed badaniem?

Reklama

Kolonoskopia – co to jest?

Kolonoskopia to nic innego jak jedno z badań diagnostycznych, które polega na badaniu dolnego odcinka przewodu pokarmowego. To badanie opiera się na oglądaniu wnętrza jelita grubego. Odbywa się poprzez wprowadzenie przez odbyt specjalnego wziernika, który jest zakończony kamerą, a następnie przesłanie obrazu na zewnątrz. To doskonałe badanie, które umożliwia wykrycie wszelkich zmian jelita grubego.

Jednym z tych badań, którego wiele osób się boi, jest właśnie kolonoskopia. Przygotowanie do badania jest dość proste, jednak z czego wynika ten strach przed kolonoskopią? Głównym powodem jest to, że w Internecie można spotkać się z wieloma nieprawdziwymi informacjami mówiącym, że jest to bolesne badanie. Kolonoskopia jest bezbolesny badaniem – jedyne co to pacjent może odczuwać dyskomfort.

Skierowanie na kolonoskopię najczęściej otrzymują osoby, u których podejrzewa się raka jelita grubego, chorobę Leśniowskiego-Crohna, czy niedokrwistość z niedoboru żelaza. Jednak warto zaznaczyć, że wykonuje je się także w innych okolicznościach, gdyż jest to badanie, które pozwala na ocenę zmian we wrzodziejącym zapaleniu jelit. Oprócz tego jest to badanie przesiewowe wykonywane w kierunku polipów i wczesnego stadium raka.

Ile trwa kolonoskopia?

Kolonoskopia to badanie, które nie trwa zbyt długo – zazwyczaj nie przekracza 40 minut, aczkolwiek często zdarza się, że zajmuje jedynie 10 minut. Warto tutaj zaznaczyć, że jest to niekomfortowe badanie, jednak nie powinniśmy się stresować, jeśli podczas jego przeprowadzania będą wydobywały się gazy lub płyn, gdyż jest to całkowicie normalne.

Jak przygotować się do kolonoskopii?

Zanim udamy się na kolonoskopię, to musimy się odpowiednio przygotować. Każdego dnia nasze jelita są wypełnione treścią pokarmową, natomiast jej gęstość się zwiększa wraz z oddalaniem od żołądka. Wynika to z tego, że płyny znajdujące się w przewodzie pokarmowym są wchłaniane przez ścianki jelit. Taka treść jest przesuwana w kierunku okrężnicy i odbytnicy i dąży do opuszczenia przewodu pokarmowego. Wykonanie kolonoskopii w takich warunkach nie jest możliwe. Jak więc powinna wyglądać dieta przed kolonoskopią? Menu znajdziecie poniżej.

Co jeść przed kolonoskopią?

Co można jeść przed kolonoskopią? Przede wszystkim najważniejsza jest dieta lekkostrawna. Kolonoskopia może dojść do skutku tylko wtedy, gdy odpowiednio przygotujemy nasze narządy. Chodzi tutaj oczywiście o ich dokładne oczyszczenie z resztek pokarmowych, które najprawdopodobniej mogłyby wpłynąć na zaburzenie obrazu z endoskopu. W tym powinniśmy wdrożyć odpowiednią dietę, a także zastosować preparat przeczyszczający – choć należy skonsultować się z lekarzem.

Przygotowanie do kolonoskopii powinno rozpocząć się już 7 dni wcześniej. To czas, kiedy warto przerzucić się na dietę lekkostrawną, choć warto tutaj zaznaczyć, że nie musi być ona rygorystyczna. Warto już tydzień przed badaniem jeść mniejsze porcje jedzenia, dzięki czemu później będzie nam po prostu łatwiej. Osoby, które przyjmują żelazo, powinny to przerwać.

Czego nie jeść przed kolonoskopią?

Dieta przed kolonoskopią powinna wykluczać przyjmowanie wszystkich tych pokarmów, które zawierają pestki i ziarna. Z czego to wynika? Powodem jest to, że zarówno pestki, jak i ziarna mogą znajdować się w przewodzie pokarmowym ponad tydzień czasu, a co za tym idzie — mogą one utrudniać wykonanie kolonoskopii. 3 dni przed badaniem — mimo że możemy normalnie jeść — to powinniśmy zacząć wprowadzać już niektóre niezbędne ograniczenia. Na tym etapie — czyli 3 dni przed kolonoskopią — z diety należy usunąć surowe warzywa i owoce mające drobne pestki, przetwory z warzyw, pieczywa z ziarnami, buraki czerwone (wpływają one na kolor błony śluzowej jelita). Konieczna jest też rezygnacja z siemienia lnianego.

2 dni przed kolonoskopią należy przejść na dietę ubogoresztkową. Dieta półpłynna przed kolonoskopią to jeden z etapów, dzięki któremu możliwe jest wykonanie kolonoskopii. Jest to pewien rodzaj odżywiania, który charakteryzuje się małą ilością błonnika, czyli włókna, który odkłada się w przewodzie pokarmowym. Mimo że błonnik jest bardzo ważny w odżywaniu, to jednak przed badaniem należy z niego zrezygnować, aby oczyścić jelita. Dwa dni przed badaniem należy zrezygnować z tłustych mięs i wędlin, picia napojów gazowanych, sałatek warzywnych, jak i warto wykluczyć ciemne pieczywo. Idealną alternatywą dla ciemnego pieczywa jest białe pieczywo. Dieta dwa dni przed badaniem obejmuje tylko ograniczenie spożywanie wyżej wymienionych produktów – bardzo ważna jest rezygnacja z gazowanych napojów, aby kolonoskopia przebiegła poprawnie. Jak wygląda dieta jeden dzień przed kolonoskopią?

Reklama

Przykładowa dieta przed kolonoskopią

Dieta płynna przed kolonoskopią to właściwie ostatni etap diety przed badaniem. 1 dzień przed badaniem możemy zjeść lekkie śniadanie — lecz pamiętajmy, aby nie było w nim zbyt dużo błonnika. Najlepszym śniadaniem w dniu badania będzie kromka chleba posmarowana masłem. Jeśli chcemy, to możemy położyć na nią np. plasterek chudej wędliny. W godzinach południowych powinniśmy przejść na dietę płynną. Jeśli wystąpi głód, to możemy zjeść kisiel, natomiast na obiad najlepszy będzie czysty bulion. W dniu poprzedzającym badanie musimy także pamiętać, aby przyjmować leki przeczyszczające. Mimo że są one mdłe, to jednak jest to konieczny etap przygotowania do badania.

Jeśli w dniu kolonoskopii jesteśmy umówieni na badanie w godzinach popołudniowych, to przed badaniem możemy pić różnego rodzaju napoje, jednak należy wiedzieć, że trzeba tego zaprzestać około cztery godziny przed przystąpieniem do badania. Dozwolone, aczkolwiek jest ssanie landrynek, które zdaniem wielu osób są pomocne przed kolonoskopią. Możemy także pić wodę niegazowaną. Warto też wiedzieć, że na kolonoskopię możemy przyjść z wraz z osobą towarzyszącą, dzięki czemu na pewno będziemy mniej się stresowali.

Wiele osób również zadaje sobie pytanie, czy można pić kawę przed kolonoskopią. Zgodnie z zalecaniami do dwóch godzin przed planową godziną badania możemy wypić tyle napojów niegazowanych, ile chcemy – w tym również możemy wypić kawę. Choć jednak lekarz zazwyczaj poleca jedynie picie wody.

Co jeść po kolonoskopii?

Już po badaniu, czy dalej konieczna jest dieta? Kolonoskopia to badanie, które nie może się odbyć przed odpowiedniego przygotowania. Dieta po kolonoskopii to kwestia, nad którą zastanawia się wiele osób. Warto tutaj zaznaczyć, że po wykonanym badaniu warto jeszcze przez mniej więcej 2 godziny powstrzymywać się od jedzenia. Po upływie tego czasu możemy wrócić do normalnego odżywiania. Choć należy wiedzieć, że zaleca się dalsze stosowanie diety lekkostrawnej przez kilka dni. Powinniśmy skupić się na tym, aby nasze posiłki nie były duże, ale regularne. Taki sposób odżywiania ma doskonały wpływ na perystaltykę jelit, a oprócz tego przygotowuje organizm do cięższej pracy.

Reklama

W trakcie badania pacjent może odczuwać dyskomfort. Oprócz tego warto wiedzieć, że wielu z nich skarży się na przykre dolegliwości po wykonanym badaniu – m.in. bóle brzucha, czy wzdęcia. Jednak bez obaw – jest to całkowicie normalne. Aby złagodzić ból, możemy sięgnąć po leki rozkurczowe, które należy popić szklanką wody.

Warto wiedzieć, że czasami kolonoskopię wykonuje się w znieczuleniu ogólnym. Możliwe jest także znieczulenie miejscowe, choć należy tutaj zaznaczyć, że decyzje o znieczuleniu podejmuje lekarz, a te nie zawsze jest niezbędne. Znieczulenie wykonuje się jedynie w odpowiednio uzasadnionych przypadkach.

Dieta przed kolonoskopią Read More »